top of page

Jak radzić sobie z opieką nad chorym rodzicem? Najlepsze źródła pomocy dla wyczerpanych opiekunów.

Ósma wieczorem, a Kasia ledwo żywa siedzi w fotelu z przymrużonymi powiekami. Zasypia.

Jej mama zasnęła więc wreszcie może odsapnąć.

Ktoś jej dał namiary na jakąś pomoc. Musi to sprawdzić!



Kaśka, podróżniczka i vlogerka zawsze prowadziła ciekawe życie. Znana była ze swoich eskapad. Pierwszy raz wybrała się w podróż jako 2 i pół latka, gdy bez poinformowania kogokolwiek ruszyła do sąsiadki, żeby pobawić się z jej chomikiem. Nikt tego nie zauważył do czasu, gdy z jej pokoiku zaczął dobiegać dźwięk padającego za otwartym oknem deszczu.



Niestety, odkąd jej mama miała udar, jedynaczka musiała się zająć mamą i zrezygnować chwilowo z pracy podróżnika.


Jednak jako wolny duch, nie orientowała się zupełnie w sprawach związanych z opieką nad osobami w stanie takim jak jej mama. Czuła się jak ptak uwięziony w klatce, ale nie miała wyboru.


Mama poświęciła jej całe swoje życie i teraz jest jej kolej by zająć się rodzicielką.


Praca nie zająć, nie ucieknie - tłumaczyła sobie każdego dnia, ale jej ciało mówiło coś zupełnie innego. Nagle, choć dotychczas niezwykle aktywna i wysportowana, zaczeła tracić siły, a zwyczajna opieka nad mamą paraliżowała jej kreatywność. Nie mogła przywołać żadnych pięknych miejsc, które odwiedziła, żeby sobie dodać siły. Zaczęła zapominać terminy spotkań lekarskich. Sprawy związane z opieką przerastały ją.

Była wykończona i czuła, że utknęła na tak długo, jak długo mama będzie żyć.


 

W naszym społeczeństwie jest masa opiekunów.


Opiekunami są rodzice małych dzieci. Opiekunami są nauczyciele, lekarze czy pielęgniarki. Opiekunami są dorosłe dzieci, które troszczą się o swoich chorych, umierających rodziców. Opiekunami są osoby, które codziennie zajmują się chorym członkiem rodziny..


Opiekunów w naszym społeczeństwie jest mnóstwo.

Każdy wie, że musi podejmować konieczne czynności i robi to z wielu, różnych powodów, jednak bardzo rzadko przyglądamy się psychicznym podstawom ról, w które wchodzimy.




Jako dramaterapeutka, która od lat pracuje z osobami, które wymagają interwencji psychoterapeutycznej, mam wgląd w to jak funkcjonują opiekunowie moich pacjentów.

Są to osoby zapomniane przez system.


 

Historia Kaśki natomiast zwraca nam uwagę na kilka ważnych aspektów funkcjonowania osoby będącej w roli opiekuna.


  • Kasia staneła w obliczu nagłej choroby mamy. Nigdy wcześniej nikim nie musiała się opiekować, a znalazła się w sytuacji, w której musiała rzucić pracę i zająć się mamą. Nie wiedziała jak to robić i stanęła w obliczu nagłej konieczności zmiany własnego życia.

  • Rezygnacja z pracy oznaczała utratę poczucia bezpieczeństwa oraz prawdopodonie szczęścia, które dawało wykonywanie wolnego zawodu. Rezygnacja z tego, co się kocha na rzecz opieki nad kimś kto potrzebuje naszej pomocy zdarza się często, jednak nie poświęcamy temy zagadnieniu odpowiedniej uwagi.

  • Nie rozumiemy, że właśnie tracimy coś, co jest nam potrzebne do zdrowego i szczęśliwego funkcjonowania.

  • Zauważmy, że tracimy coś co jest dla nas ważne. Kasia próbowała samą siebie przekonać, że do pracy zawsze może wrócić, jednak te wewnętrzne dialogi nie były pomocne. Jej ciało wskazywało wyraźnie na zaburzenie równowagi.

  • Relacja z mamą i poczucie konieczności odpłacenia mamie za jej poświęcenie jest kolejnym zagadnieniem, na które warto zwrócić uwagę. Do tej pory wolny ptak, bez konieczności ponoszenia odpowiedzialności za kogokolwiek - teraz Kasia znalazła się w potrzasku. Nie czekała na śmierć matki, nie chciała, żeby ta odeszła, ale jednocześnie czuła, że tylko to ją uwolni.

  • Bo ona nie czuła się już jak wolny ptak tylko jak ptak, który utknął w cudzej klatce.

  • Wyrzuty sumienia względem mamy ograniczały jej zdolność do kreatywnego, sposobu rozwiązania tej trudnej sytuacji. Z osoby aktywnej i pełnej życia, stała się kobietą bez sił, bez wspomnień i bez zdolności do zapamiętania ważnych terminów. Jej funkcjonowanie wyraźnie się pogorszyło.




Czy Kasia mogłaby uzyskać pomoc u dramaterapeuty?


Otóż Kasia może uzyskać pomoc z różnych źródeł, jeśli jednak zwróci się do dramaterapeuty to prawdopodobnie wprowadzi do swojego życia równowagę.


Sesje z kreatywnym psychoterapeutą pomogą jej spojrzeć na relacje międzyludzkie i to jak ona je postrzega. Nie wiemy nic o jej tacie, przyjaciołach, ewentualnych partnerach. Wiemy jedynie o tym, że w jej życiu była mama.

Dodatkowo sesje dramaterapeutyczne odblokują w Kasi jej kreatywność i prawdopodobnie zrozumie ona co wywołało opadanie z sił i zapominanie.

Jest to ważna wiedza, która w przyszłości uchroni ją przed destrukcyjnymi, autosabotującymi mechanizmami, które mogą się jeszcze uaktywnić.


Wreszcie, Kasia będzie mogła podejść do tematu odejścia, śmierci, straty bo w jej obecnym życiu doświadcza podwójnej straty. Straciła możliwość wykonywania swojego zawodu i traci swoją mamę.


Kończąc, Kasia prawdopodobnie zetknęła się w tej sytuacji z izolacją.

Jest to jeden z mechanizmów, który wybieramy, gdy chcemy sobie poradzić z własnymi problemami.

Czasem izolujemy się lub jesteśmy izolowani w wyniku okoliczności, w których jesteśmy. Wówczas dzieje się to niekoniecznie zgodnie z naszą wolą.

Bezpieczna relacja z psychoterapeutą pozwoli na nowo odbudować więź z

drugim człowiekiem, wiarę we własne siły, oraz przywołać kreatywność i pełne pasji do życia nastawienie do świata.


Sesje z dramaterapeutą mają potencjał poukładać rozsypane puzzle życia Kasi i ułożyć z nich jeden obrazek. To zaś pozwoli jej podjąć odpowiednie decyzje i zadbać o siebie w wyważony sposób.


Mam nadzieję, że już lepiej rozumiecie trudności z jakimi mierzą się opiekunowie i że zasługują zarówno na empatię jak i wsparcie specjalisty. Pamiętajcie, problemy nie rozwiązane przytłaczają, a każda próba podjęcia psychoterapii jest krokiem na przód.


Pozdrawiam

Monika Burzykowska

DramaterapeutkaMonika :)

Comments


bottom of page